Hej piękni ♥
ZANIM ZACZNIESZ CZYTAĆ TEN POST, MUSISZ KLIKNĄĆ
TUTAJ! ♥
Co u Was?
Bo u mnie do znudzenia dużo nauki. Ciągle jak pisze post to wspominam o nauce, ale jest jej naprawdę bardzo bardzo dużo. Codziennie coś, staram się wszystko ogarniać na czas, ale już czasami nie daję rady, albo najzwyczajniej w świecie mi się nie chce.
Dzisiaj chciałabym Wam powiedzieć, że już za 38 dni będzie ten czas, który jest może nawet jednym z najpiękniejszych w całym roku, a mianowicie Święta Bożego Narodzenia. Strasznie uwielbiam ten okres świąteczny. Zawsze dużo się dzieje. Uwielbiam jak nasz dom zmienia się z minuty na minutę pod wpływem kolorowych lampeczek, bombek i innych dekoracji.
Moją tradycją są zawsze dwie kolacje wigilijne, ponieważ najpierw ją spędzam z rodziną od strony taty, a później od strony mamy. Wtedy jest ten moment gdy od godziny siedemnastej do godziny dwudziestej przybieram na wadze 3kg haha ale dla takich chwil warto. Później oczywiście radość z otrzymanych prezentów i wyczekiwanie do dwudziestej czwartej do pasterki.
Kiedy tylko w galeriach handlowych i w supermarketach zniknęła aura świąt listopadowych, automatycznie na półki wkroczył świąteczny nastrój. W tym okresie ja muszę odwiedzić prawie każdą centrum handlowe, żeby nacieszyć się wszystkimi dekoracjami. Czy Wy też je uwielbiacie?
Zostało nam teraz tylko czekanie i odliczanie do przerwy świątecznej.
Mam nadzieję, że ten czas szybko nam zleci :)
Na pewno pojawi się jeszcze świąteczne DIY na moim blogu i jakiś tematyczny post związany właśnie ze świętami.
A Wy macie już jakieś marzenia związane z prezentami? ♥
Buziaki, M ♥