Recenzja1 ♥

Dzisiaj przychodzę do Was w końcu z recenzją kilku zakupionych niedawno produktów :) Niektóre się spisują, niektóre nie, ale mam nadzieje, że tym co będą zainteresowani produktami pomogę :) Więc zaczynajmy!

 1. Bath Gel.
Super, wyśmienity, najlepszy, mega! Tak mogę określić ten żel do kąpieli. Ma zapach kokosowy. Jest świetny, ponieważ bardzo dokładnie czyści i nawilża naszą skórę, nie podrażnia, a przede wszystkim bosko pachnie. Zapach utrzymuje się baaaardzo długo. Jeżeli ktoś lubi poczuć, że naprawdę jest czyściutki i pachnący to polecam ten produkt! Rossman-ok. 10zł 

2. Dry Shampoo Batiste.
Również produkt wart polecenia. Suchy szampon powinien być w łazience każdej dziewczyny i kobiety. Jeżeli nie mamy czasu na mycie głowy, musimy gdzieś wyjść, a nasze włosy nie są już w najlepszej kondycji to można sięgnąć po ten wynalazek. Wystarczy spryskać włosy u nasady, wmasować biały pyłek we włosy rękoma i efekt jest natychmiastowy. Dodatkowo ich zapach utrzymuje się bardzo bardzo długo :) Kupiłam w biedronce gdy były dostępne za ok. 10zł. Hebe-ok. 15zł

3. Szczotka "Tangle Teezer".
Biedronkowy tangle teezer. Nie jest to trafny zakup. Jedyny plus to taki, że jest mała, zgrabna i można ją wszędzie zabrać ze sobą, a no i rozczesze dobrze jedynie suche, najlepiej wyprostowane włosy. Niestety jeżeli chcemy nią rozczesać umyte, mokre włosy to już nie spisuje się tak dobrze. Nigdy nie miałam styczności z oryginalnym tangle teezerem, ale myślę, że warto dać te 15zł więcej i mieć super produkt. Hebe-ok 30-35zł

4. Pędzelek 29PO Inglot.
Jest świetny. Bardzo dobrze radzi sobie z nakładaniem cieni, zwłaszcza tych najbardziej na zewnątrz powieki. Drugi plus to taki, że również dobrze spisuje się w delikatnym rozcieraniu cieni, a bez tego nasz makijaż raczej się nie obejdzie. Inglot-28zł

5. Pędzelek 11S Inglot.
Jak na razie 3 razy NIE dla tego pana. Niestety niezbyt dobrze spisuje się do blendowania cieni na powiekę.. Stosuję go teraz jedynie do nakładania bazy pod cienie. Zastanawiam się czy nie zacząć stosować go np. do korektora :) Może w tej roli spisze się lepiej. Jeżeli któraś z Was miała kiedykolwiek styczność z tym pędzlem to dajcie mi znać jak Wam się on spisuje. Inglot-22zł

6. Cienie do powiek Inglot.
Mam je w odcieniach brązu. W dole możecie zobaczyć dokładnie ich wygląd. Hmmm co mogę o nich napisać. Najjaśniejszy cień jest prawie niewidoczny na powiece. Dwa pozostałe sprawiają, że nasze powieka i oko stają się delikatnie przyciemnione. Inglot-16zł

8. Baza pod cienie Inglot.
Baza pod cienie spisuje się bardzo dobrze. Nakładamy ją pod nasz makijaż. Ujednolica ona koloryt naszych powiek, a jednocześnie sprawia, że cienie trzymają się o wiele dłużej. Bez bazy trzeba poprawiać makijaż co 2h, a z bazą utrzymuje się on pół dnia, a nawet i dłużej. Jeżeli chcecie zacząć malować się cieniami to warto zainwestować w bazę. Jest ona dość droga, ale za to bardzo wydajna. Inglot-ok. 30zł

9. Paletka do cieni Inglot.
Paletka do cieni jest bardzo praktyczna i moja mieści ich 10. W dole możecie zobaczyć jak ona wygląda dokładnie. Inglot-20zł

Co sądzicie o tym aby nagrać filmiki z serii BACK TO SCHOOL? :)) 

FACEBOOK: https://www.facebook.com/profile.php?id=100004203782127

INSTAGRAM: http://instagram.com/emandbe

ASK: http://ask.fm/emandbe
TUMBLR: http://yourealwaysmysunshine.tumblr.com/
E-MAIL: marcelina.domagala@o2.pl